Sprawę ponownie nagłosiliśmy w poniedziałek, tuż po pogrzebie zasztyletowanego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza przez niezrównoważonego psychicznie nożownika. W środę po południu otrzymaliśmy bardzo dobrą informację z Ministerstwa Sprawiedliwości, które rozpoczęło już zdecydowane działania wobec skandalicznych decyzji sędzi Małgorzaty Orzech-Placek z Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi-Południe!

- Dość ukrywania przez Sąd młodocianych przestępców na południowym-wschodzie Warszawy! Dość mataczenia w dokumentacji sądowej spraw leczącego się psychiatrycznie ucznia, który planował zabójstwo nożem mojego dziecka! Dość lekceważenia profesjonalnej pracy Policji, która dostarczyła do Sądu twarde dowody! - przekazuje Robert Rewiński, Redaktor Naczelny Patriot24.net.
Sprawa jest dodatkowo niebezpieczna, bo w skandalicznych działaniach na sali sądowej i w dokumentacji sądowej sędzi Małgorzaty Orzech-Placek niczego niepokojącego nie widzi jej przełożony, Prezes Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi Południe Michał Bukiewicz.
Wszystkie artykuły na ten skrajnie skandaliczny i wstrząsający temat znajdziesz pod linkiem:
http://www.patriot24.net/sprawa-grozb-zabicia-10-latki
Przypomnijmy, że sędzia Małgorzata Orzech-Placek uniewinniła jednego z sądzonych uczniów. Na Policji szeroko zeznała matka zastraszonego przez niego chłopca. Zeznała, że przyjechał pod jej dom z nożem grożąc jej synowi będącym świadkiem zapowiedzi zabicia mojego dziecka, że potnie mu ryja. A drugiego ucznia, który był gotowy zabić, mimo że leczy się psychiatrycznie, skazała na karę upomnienia!
- Sędzia, pomimo moich dwóch wniosków, odmówiła skierowania obu uczynów na specjalistyczne badania psychiatryczne. Nie wiadomo więc co nimi kierowało i jakiego typu osobowości obaj reprezentują - przekazuje Robert Rowiński, Redaktor Naczelny Patriot24.net
27 kwietnia 2018 roku obaj uczniowie wyszli z sali sądowej sędzi Małgorzaty Orzech-Placek uśmiechnięci. Po tym skandalicznym wyroku a właściwie spektaklu pobłażania, jaki zafundoewała im sędzia, uniewinniając pierwszego i upominając drugiego.
- Natomiast mi, jako ojcu potencjalnej ofiary, surowo zakazała odwoływania się od tego wyroku. Stwierdziła, że pozbawia mnie prawa do apelacji - przekazuje Robert Rewiński.
A już 4 czerwca 2018 r. obaj wypuszczeni przez sędzię Małgorzatę Orzech-Placek uczniowie przyszli przed główne drzwi dla dzieci młodszych jednej ze szkół na terenie Warszawy i ponownie zaatakowali. Tym razem ucznia o imieniu Łukasz.
Na monitoringu zabezpieczonym przez Policję widać, jak leczący się psychiatrycznie uczeń siada na schodkach wejścia do szkoły. A uniewinniony uczeń 4-krotnie atakuje go pięściami próbując z całej siły uderzyć Łukasza w twarz. Czuje się swobodnie i nie zwraca uwagi, że całość nagrywa kamera monitoringu szkoły.
- Widzałem to zdarzenie bo akurat przywiozłem moje drugie dziecko do szkoły. Gdyby jeden z ciosów okazał się celny, ten Łukasz mógłby upaść i uderzyć głową w krawężnik, który za nim w odległości około 1,5 metra. To się mogło zakończyć tragicznie - przekazuje Robert Rewiński
Sprawa latem 2018 roku znów trafiła do Sądu i znów do ... sędzi Małgorzaty Orzech-Placek!
- Przez kilka miesięcy nie mogłem dowiedzieć się nawet, czy ta sędzia wystąpiła do Policji o zapis monitoringu z tego ataku. Przez wiele miesięcy też nie wyznaczała terminu rozprawy. Kiedy 2 października 2018 znów zadzwoniłem do sekretariatu V Wydziału Rodzinnego i Nieletnich Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi Południe a sekretarka sprawdziła w komputerze, że sprawa wciąż nie jest wyznaczona, złożyłem do Prezesa tego sądu Mariusza Bukiewicza wniosek, by tę sędzię wykluczyć z rozpoznawania tej sprawy. By dodatkowo nie była sędzią we własnej sprawie. Czyli by nie oceniała własnych zaniedbań z procesu zakończnego 27.04.2018 jak się okazało, przyzwoleniem na popełnianie dalszych przestęstw! - przekazuje Robert Rewiński, Redaktor Naczelny Patriot24.net
- W odpowiedzi na ten wniosek o odsunięcie sędzi otrzymałem informację że jest to niemożliwe. Bo 27 września 2018 r. rzekomo sędzia Małgorzata Orzech-Placek rozpoznała sprawę i całość umorzyła! - przekazuje Robert Rewiński.
- Odwołałem się od tej decyzji. Rozprawa odwoławcza odbędzie 28 lutego 2019 roku o godz. 10 w sali P-06 Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi-Południe przy ul. Terespolskiej w Warszawie - przekazuje nasz Redaktor Naczelny.
- Mam wątpliwości czy to coś da. Bo ta rozprawa odwoławcza odędzie się znów w sądzie, który sprawę kolejnego, trzeciego już młodocianego "kolekcjonera noży", znajomego obu poprzednich bo z tej samej szkoły, umorzył. Bo sędzia Maja Stępkowska-Michalska uznała, że "to problem jego rodziców" - dodaje Robert Rewiński.
O tym skandalicznym umorzeniu przeczytasz w artykule:
http://www.patriot24.net/video-mlodocianych-nozownikow-w-tym-jednego-leczacego-sie-psychiatrycznie-chroni-sad-rejonowy-dla-warszawy-pragi-poludnie-ktorego-szefem-jest-michal-bukiewicz-potrzebna-pilna-interwencja-zbigniewa-ziobro,22086
Dlatego Robert Rewiński całą tę sprawę zgłosił Ministrowi Sprawiedliwości Zbigniewowi Ziobro. Mając na uwadze niebezpieczną, powtarzającą się sytuację oraz skandaliczne pobłażanie przez sędzię Małgorzatę Orzech-Placek a także możliwe antydatowanie przez nią decyzji, zwrócił się o gruntowną kontrolę V Wydziału Rodzinnego Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi Południe.
W środę po południu nasza redakcja otrzymała odpowiedź z Ministerstwa Sprawiedliwości.
Zbigniew Ziobro sprawę potraktował bardzo poważnie. Wniosek o sprawdzenie tego co dzieje się w tym wydziale trafił już do prezesa Sądu Okręgowego do Warszawy Pragi.
Minister również już wie, że 28 lutego 2019 r. ma być rozpatrzone zaskarżenie na decyzję o odmowie odsunięcia sędzi Małgorzaty Orzech-Placek od tej sprawy.
Minister zapowiada też, że po rozstrzygnięciu jaki zapadnie 28 lutego 2019 r. podejmie dalsze decyzje dotyczące odpowiedniego nadzoru nad tą skandaliczną sprawą.
- Sąd jest po to, by wdrażać właściwe rozwiązania terapeutyczne, resocjalizacjne czy specjalistyczne w zakresie leczenia, by nie doszło do takiego koszmaru tragedii jak w Gdańsku - przekazuje Robert Rewiński.
- Teraz wszyscy zastanawiają się, że przecież gdańskiej tragedii można było zapobiec. Dlatego moja opinia jest taka, że sędzia Małgorzata Orzech-Placek swoimi skandalicznymi zaniedbaniami może doprowadzić kolejnej do tragedii, tym razem w Warszawie. Uważam, że gruntownie należy zbadać wszystkie sprawy, którymi do tej pory zajmowała się ta sędzia. Bo jeśli doszło do innych zaniedbań, a takie informacje dotarły do naszej redakcji, to powinna ona stanąć przed Izbą Dyscyplinarną Sądu Najwyższego i być może powinna zostać odsunięta od wykonywania zawodu sędziego - podsumowuje Robert Rewiński, Redaktor Naczelny Patriot24.net
Przypomnijmy, że wszyscy opisywani tu ucznowe uczęszczają do szkoły, której nauczycuelka została w październiku 2017 roku zasztyletowana. Relacjonowały to szeroko media m.in.:
https://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,zamordowal-rodzicow-brmoze-zabic-jeszcze-raz,262207.html
http://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7,54420,23525934,morderstwo-w-falenicy-mateusz-zabil-rodzicow-ale-nie-pojdzie.html
https://www.se.pl/wiadomosci/polska/zaszlachtowa-rodzicow-bo-kazali-mu-pracowac-aa-Yx1o-UrAu-ioTj.html
Wszelkie nowe informacje na ten skandaliczny temat będziemy przekazywać na bieżąco, również poprzez naszego Facebooka naszą stację Telewizja.Patriot.24 net